Kupujesz auto i głowisz się, co z OC? Spokojnie, to prostsze, niż myślisz. Tak, ubezpieczenie samochodu przechodzi na Ciebie z automatu, ale diabeł, jak zawsze, tkwi w szczegółach. Prawo swoje, a życie swoje. Zarówno zbywca pojazdu, jak i nabywca pojazdu mają swoje zadania do odrobienia. Zrozumienie tych zasad to nie tylko kwestia spokoju ducha, ale też realnych pieniędzy w portfelu.
Zgodnie z prawem, w momencie podpisania umowy kupna-sprzedaży, ubezpieczenie OC przechodzi automatycznie na nowego właściciela. Nie musisz składać żadnych wniosków o przeniesienie OC. Prawa i obowiązki poprzedniego posiadacza wynikające z umowy lądują na Twoim koncie. To zabezpieczenie, które gwarantuje, że nie będziesz jeździć ani sekundy bez ochrony. Ale to dopiero początek historii.
Przepisanie ubezpieczenia OC – podstawa prawna
Automatyczne przepisanie ubezpieczenia OC nie jest kwestią dobrej woli, lecz twardym prawem. Cały proces przepisanie polisy OC, regulują przepisy o ubezpieczeniach obowiązkowych, a konkretnie jeden akt prawny. To on sprawia, że polisa OC przechodzi na Ciebie bez zbędnych formalności.
„W razie przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na posiadacza pojazdu, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności, przechodzą prawa i obowiązki poprzedniego posiadacza wynikające z tej umowy”.
Podstawa prawna: art. 31 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
Co to oznacza w praktyce? Proste. Polisa OC przechodzi na nowego właściciela auta z chwilą podpisania umowy. Jesteś od razu objęty ochroną ubezpieczeniową. Nie musisz niczego podpisywać ani nigdzie dzwonić.
Co najważniejsze, nie musisz zrzekać się OC zbywcy. To mit. Prawo nie nakłada na Ciebie takiego obowiązku, a ochroną ubezpieczeniową cieszysz się na warunkach dotychczasowej polisy.
Masz pełną swobodę. Możesz kontynuować to ubezpieczenia do końca trwania umowy. Możesz też ją wypowiedzieć w dowolnym momencie i wykupić nową polisę w wybranym przez siebie towarzystwie ubezpieczeniowym. Pamiętaj jednak, że towarzystwo ubezpieczeniowe, w którym pojazd był ubezpieczony, ma prawo do rekalkulacji składki. Gdy to towarzystwo ubezpieczeniowe dowie się o zmianie właściciela, może przeliczyć stawkę na podstawie Twoich danych. To standardowa procedura, którą każde towarzystwo ubezpieczeniowe stosuje.
Cały mechanizm, jakim jest przepisanie ubezpieczenia OC, ma jeden cel: zapewnić ciągłość obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Dzięki temu każdy pojazd na drodze musi mieć ważną polisę OC, która jest obowiązkowym ubezpieczeniem. Jeśli warunki, które zaproponuje Ci dotychczasowe towarzystwo ubezpieczeniowe, nie będą Ci odpowiadać, po prostu wypowiedz umowę ubezpieczenia i znajdź ofertę u innego ubezpieczyciela. To Twoje prawo jako nowego właściciela auta.
Pamiętaj, że polisa OC przechodzi na Ciebie, ale nie odnawia się automatycznie. Po jej wygaśnięciu musisz wykupić nową polisę, aby zachować ciągłość obowiązkowego ubezpieczenia. To obowiązkowe ubezpieczenie komunikacyjne chroni Cię przed finansowymi konsekwencjami szkód, które możesz wyrządzić innym. Każde towarzystwo ubezpieczeniowe w Polsce musi przestrzegać tych zasad.

Przepisanie OC czy nowa polisa – co wybrać?
Decyzja, czy kontynuować ubezpieczenie OC poprzedniego właściciela, czy kupić własne, zależy od kilku czynników. Nie ma jednej dobrej odpowiedzi. Przeanalizuj swoją sytuację, porównaj koszty i wybierz opcję, która jest dla Ciebie najkorzystniejsza.
Poniższa tabela zestawia argumenty za i przeciw obu rozwiązaniom.
| Kiedy warto kontynuować polisę OC? | Kiedy lepiej wypowiedzieć polisę i kupić nową? |
|---|---|
| Rekalkulacja jest dla Ciebie korzystna. Ubezpieczyciel przeliczył składkę i okazało się, że jest niska lub nawet niższa. | Dopłata po rekalkulacji jest wysoka. To najczęstszy powód rezygnacji. Jeśli ubezpieczyciel żąda dużej dopłaty, poszukaj innej oferty. |
| Potrzebujesz auta „na już”. Nie masz czasu szukać nowej oferty, a automatyczne przejęcie polisy zapewnia Ci ciągłość ochrony. | Chcesz budować własną historię zniżek. Zniżki za bezszkodową jazdę zbierasz tylko na własnej polisie, nie na tej przejętej. |
| Polisa jest opłacona na długo do przodu. Poprzedni właściciel opłacił składkę w całości na rok, a do jej końca zostało np. 10 miesięcy. | Na rynku są lepsze oferty. Szybkie porównanie pokazuje, że inne towarzystwa oferują Ci znacznie tańsze ubezpieczenie. |
| Masz lepszy profil kierowcy niż sprzedający. Jesteś starszy i masz więcej zniżek, więc jest szansa, że po rekalkulacji otrzymasz zwrot części składki. | Polisa była opłacana w ratach. Nie chcesz przejmować obowiązku płacenia kolejnych, być może wysokich, rat po poprzednim właścicielu. |
| Nie planujesz długo jeździć tym autem. Jeśli to samochód przejściowy, kontynuacja polisy jest prostszym i szybszym rozwiązaniem. | Do końca polisy zostało mało czasu. Jeśli ochrona kończy się za miesiąc, od razu kup nową polisę na 12 miesięcy. Unikniesz zapomnienia. |
| Sprzedający chce odzyskać pieniądze. Jeśli wypowiesz umowę, sprzedający dostanie zwrot za niewykorzystany okres. Może to być argument w negocjacjach ceny auta. |
Sprzedałeś auto? To jeszcze nie koniec Twoich obowiązków!
Myślisz, że podpisanie umowy i wzięcie kasy kończy temat? Błąd. Jako zbywca auta masz jeden, ale cholernie ważny obowiązek: musisz poinformować swojego ubezpieczyciela o fakcie zbycia pojazdu. Masz na to dokładnie 14 dni od daty transakcji.
Co musisz podać? Dane nowego właściciela pojazdu – imię, nazwisko, adres, PESEL. Najprościej wysłać skan umowy sprzedaży samochodu.
A co, jeśli tego nie zrobisz? Ubezpieczyciel nadal będzie uważał Cię za właściciela. To oznacza, że wezwania do zapłaty kolejnych rat będą przychodzić do Ciebie. Co gorsza, do momentu zgłoszenia sprzedaży, odpowiadasz solidarnie z kupującym za opłacenie składki i ewentualne nieuregulowane należności. A jeśli nowy właściciel spowoduje szkodę? Zgadnij, czyja historia ubezpieczeniowa na tym ucierpi. Twoja. Nie warto ryzykować.
Kupiłeś auto? Masz wybór – i potencjalne koszty
Jako świeżo upieczony właściciel, masz dwie drogi. Możesz jeździć na OC poprzedniego właściciela aż do końca umowy albo wypowiedzieć ją w dowolnym momencie i kupić własną polisę.
Opcja 1: Kontynuujesz polisę poprzedniego właściciela
To wygodne, ale może być pułapką. Ubezpieczyciel, gdy dowie się o zmianie właściciela, ma prawo dokonać rekalkulacji składki. Co to znaczy? Przeliczy ją na nowo, biorąc pod uwagę Twoje dane – wiek, doświadczenie za kółkiem, historię szkodowości.
- Jeśli poprzedni właściciel auta był doświadczonym kierowcą z maksymalnymi zniżkami, a Ty jesteś młody i to Twoje pierwsze auto, spodziewaj się dopłaty. I to sporej.
- Jeśli sytuacja jest odwrotna, teoretycznie możesz dostać zwrot nadpłaty. W praktyce zdarza się to rzadko.
Opcja 2: Wypowiadasz starą umowę i kupujesz nową
To często najrozsądniejsze rozwiązanie. Jeśli po zakupie używanego samochodu rekalkulacja okaże się niekorzystna, nie musisz jej akceptować. Możesz wypowiedzieć umowę. Płacisz wtedy tylko za okres od dnia zakupu do dnia wypowiedzenia. To daje Ci wolną rękę, by znaleźć najtańsze ubezpieczenie samochodu na rynku, dopasowane do Ciebie. Wypowiedzenie polisy poprzedniego właściciela to także jedyny sposób, by zbywca pojazdu odzyskał pieniądze za niewykorzystany okres ochrony.
Najważniejsza zasada, o której musisz pamiętać: Polisa po poprzednim właścicielu NIE ODNOWI SIĘ AUTOMATYCZNIE. Po prostu wygaśnie. Musisz sam zadbać o ważność polisy OC i kupić nową, zanim stara się skończy. Inaczej czeka Cię potężna kara z UFG.

Brak OC? To się nie opłaca
Jazda bez ważnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej to proszenie się o kłopoty. Kary z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego są bezlitosne i rosną z każdym rokiem.
Zanim sfinalizujesz zakup, zawsze sprawdź ważność polisy OC na stronie UFG. Wystarczy numer rejestracyjny lub VIN.
Czytaj więcej: Jak sprawdzić, do kiedy OC
A co z AC, NNW i Assistance? Czy ubezpieczenia dobrowolne przechodzą na nowego właściciela samochodu?
Tutaj sprawa jest prosta i brutalna: te ubezpieczenia nie przechodzą na nowego właściciela. Koniec, kropka. Są to umowy dobrowolne, ściśle powiązane z osobą, a nie z pojazdem. Umowa AC wygasa z chwilą sprzedaży auta, a poprzedni właściciel pojazdu dostaje zwrot składki za niewykorzystany okres. Jeśli chcesz mieć pełną ochronę, musisz wykupić te polisy na nowo.
Podsumujmy: jak ogarnąć OC po sprzedaży auta?
Cały proces przeniesienia OC na nowego właściciela można zamknąć w kilku krokach.
Checklista dla Sprzedającego:
- Przekaż dokumenty. Daj kupującemu umowę i potwierdzenie zawarcia polisy ubezpieczeniowej.
- Zgłoś sprzedaż ubezpieczycielowi. Masz na to 14 dni. Zrób to od razu, najlepiej mailowo, i zachowaj potwierdzenie.
- Zgłoś sprzedaż w wydziale komunikacji. Masz na to 30 dni.
Checklista dla Kupującego:
- Sprawdź OC przed zakupem. Wejdź na stronę UFG.
- Zdecyduj, co robisz z polisą. Skontaktuj się z ubezpieczycielem w sprawie rekalkulacji. Jeśli jest niekorzystna – wypowiadaj umowę.
- Kup nowe OC. Pamiętaj, że polisa OC automatycznie przechodzi, ale się nie odnawia! Zadbaj o ciągłość, zanim stara wygaśnie.
- Zarejestruj auto i zapłać podatek. Masz 30 dni na rejestrację i 14 dni na opłacenie podatku PCC (2% wartości).
Pamiętaj, ubezpieczenie pojazdu to nie jest temat, który można olać. Zarówno przy sprzedaży pojazdu, jak i jego zakupie, kilka prostych kroków może oszczędzić Ci mnóstwo nerwów i pieniędzy.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o przepisanie OC
Czy polisa OC przechodzi na nowego właściciela?
Tak, OC przechodzi na nowego właściciela automatycznie w momencie zakupu pojazdu. To przeniesienie OC następuje z mocy prawa.
Czy nowy właściciel musi uregulować składkę za niewykorzystany okres ochrony?
Tak, jeśli polisa była opłacana w ratach lub jeśli nastąpi rekalkulacja składki. Obowiązki poprzedniego posiadacza wynikające z umowy przechodzą na nabywcę.
Czy towarzystwo ubezpieczeniowe może dokonać rekalkulacji składki po przeniesieniu polisy?
Tak, ubezpieczyciel ma prawo przeliczyć składkę na podstawie danych nowego właściciela. To element standardowej procedury przy sprzedaży auta.
Czy nowy właściciel może wypowiedzieć umowę ubezpieczenia OC i wykupić nową polisę?
Absolutnie tak. To jedno z podstawowych praw nabywcy. Może wypowiedzieć polisę ubezpieczeniową w dowolnym momencie i zawrzeć nową umowę.
Kiedy OC nie przechodzi na nowego właściciela?
Obowiązkowe ubezpieczenie OC (odpowiedzialności cywilnej) zawsze przechodzi na nowego właściciela pojazdu w momencie jego zakupu. Nie ma sytuacji, w której OC nie przechodziłoby na nabywcę – dzieje się to automatycznie na mocy przepisów. Wyjątkiem nie są również pojazdy zakupione na raty czy samochody z ważną polisą – w każdym przypadku OC staje się własnością nowego właściciela od chwili podpisania umowy kupna-sprzedaży.
Czy można korzystać z ubezpieczenia OC poprzedniego właściciela?
Tak, nowy właściciel może korzystać z ubezpieczenia OC poprzedniego właściciela do końca okresu ważności polisy. Nie ma obowiązku korzystania z tej polisy – nabywca może w dowolnym momencie ją wypowiedzieć i wykupić nową u innego ubezpieczyciela. Ważne jest jednak, aby nie dopuścić do przerwy w ochronie, ponieważ każdego dnia bez ważnego OC grożą wysokie kary.
Czy zbywca pojazdu też musi zgłaszać sprzedaż samochodu do ubezpieczyciela?
Tak, zbywca pojazdu również musi zgłosić fakt sprzedaży auta do zakładu ubezpieczeń. Chyba że chce solidarnie wraz z nowym właścicielem płacić składkę (ale tego raczej nie chce).
Jak przenieść OC na nowego właściciela?
Polisa OC przechodzi na nowego właściciela automatycznie w momencie zakupu pojazdu. Formalnie sprzedający ma obowiązek w ciągu 14 dni od sprzedaży poinformować towarzystwo ubezpieczeniowe o zmianie właściciela. W praktyce nowy właściciel nie musi podejmować żadnych dodatkowych kroków, aby polisa przeszła na niego – ochrona ubezpieczeniowa obejmuje go od razu. Po zgłoszeniu zmiany, ubezpieczyciel może dokonać rekalkulacji składki na podstawie danych nowego właściciela.
Jak długo można jeździć na ubezpieczeniu poprzedniego właściciela pojazdu?
Nowy właściciel może korzystać z ubezpieczenia OC poprzedniego właściciela do końca okresu ważności polisy. Polisa nie przedłuża się automatycznie na kolejny rok – po jej wygaśnięciu należy wykupić nową, by zachować ciągłość ochrony. Przerwa w ubezpieczeniu grozi wysoką karą.
Czy ubezpieczenie OC przechodzi automatycznie na nowego właściciela samochodu?
Tak, ubezpieczenie OC przechodzi automatycznie na nowego właściciela samochodu już w momencie podpisania umowy kupna-sprzedaży. Nie jest wymagane ręczne przepisanie polisy ani dodatkowe formalności – ochrona ubezpieczeniowa obejmuje nowego właściciela od razu.
Ile kosztuje przepisanie polisy OC na nowego właściciela auta?
Przepisanie polisy OC na nowego właściciela nic nie kosztuje, o ile profil ryzyka jest podobny. Jeśli nowy właściciel jest bardziej ryzykownym kierowcą, ubezpieczyciel może przeliczyć składkę za ubezpieczenie i oczekiwać dopłaty.
Jak obliczyć zwrot składki z ubezpieczenia?
Żeby obliczyć zwrot składki z ubezpieczenia, podziel składkę za ubezpieczenie przez 365, a następnie pomnóż przez liczbę dni pozostałą do końca umowy ubezpieczenia. Ewentualnie skorzystaj z kalkulatora online tutaj: Kalkulator zwrotu składki
Czy trzeba wypowiadać polisę OC zbywcy po zakupie auta?
Nie, nie ma obowiązku wypowiadania polisy OC po zakupie auta. Nowy właściciel może korzystać z polisy poprzedniego właściciela do końca jej ważności lub wypowiedzieć ją w dowolnym momencie i wykupić nową u innego ubezpieczyciela. Wypowiedzenie polisy jest korzystne, jeśli po rekalkulacji składka jest wysoka lub konkurencyjna firma oferuje lepsze warunki.
Ile czasu na przepisanie OC po kupnie używanego samochodu?
Sprzedający ma 14 dni od daty sprzedaży pojazdu na poinformowanie towarzystwa ubezpieczeniowego o zmianie właściciela. Po tym zgłoszeniu ubezpieczyciel przepisuje OC na nowego właściciela i może dokonać rekalkulacji składki. Nowy właściciel nie musi samodzielnie przepisywać polisy – ochrona ubezpieczeniowa obejmuje go automatycznie od momentu zakupu.


Agent TUiR Warta S. A. w latach 2014 – 2018. Redaktor rankomat.pl z wieloma publikacjami na 1. miejscu w Google. Absolwent kursu „Ubezpieczenia w MŚP” PARP. Wypowiadał się jako ekspert w RMF FM, Radiowej Czwórce czy Radio 357 oraz dla portalu Prawo.pl.
